Basen ogrodowy w czasach postępującego ocieplenia klimatu wydaje się racjonalnym pomysłem.
Taki prywatny basen będzie miejscem rozrywki dla nas i naszych dzieci oferując jednocześnie relaks w upalne dni.
Posiadanie basenu przestaje być w Polsce synonimem bogactwa.
Nie będziemy tutaj zajmować się basenami dmuchanymi, stelażowymi czy rozporowymi. Pominiemy także baseny kanadyjskie, którem możemy demontować na zimę.
Chwycimy „byka za rogi” i przyjrzymy się krótko basenom betonowym i poliestrowym.
Basen betonowy czyli klasyka. Zaletą jego jest fakt że to tylko my wyznaczymy jego, nawet najbardziej fantazyjny, kształt.
I właśnie od wielkości kształtu zależeć będzie koszt wykonania takiego basenu. Nie bez znaczenia będą także użyte materiały oraz sposoby filtrowania i (ewentualnie) ogrzewania wody.
Taki basen to także odpowiedzialność i systematyczność. Utrzymanie higieny wody jest tutaj zagadnieniem zasadniczym. Musimy także zabezpieczyć taki basen na zimę.
Baseny poliestrowe są gotowymi basenami w postaci wykonanego z tworzywa kształtu basenu. Wielkości i kształty można znaleźć bardzo różne.
Jest to na pewno tańsze rozwiązanie od basenu betonowego jednak żywotność takiego basenu jest krótsza.
Zwykle w basenach tych stosuje się technologię skimmerową. W ściany basenu wbudowuje się otwory (skimmery). Znajdują się one na wysokości lustra wody, zasysają wodę a ta jest oczyszczana przez urządzenie filtracyjne. Po oczyszczeniu woda wraca oczywiście do basenu.
Niecka basenu jest zagłębiona w gruncie. Ustawia się ją na żelbetowej płycie dennej o grubości 10-15 cm i warstwie styropianu. Po wykonaniu instalacji i zainstalowaniu osprzętu basenowego, można dowolnie wykończyć brzegi basenu np. deską kompozytową lub okładzinami kamiennymi.
Ścianka basenu składa się z:
