Nie tylko kolor, ale też rodzaj i rozmiar ma znaczenie w przypadku wyboru rynien do domu
Rynny to jeden z tych elementów domu, które dostrzegamy dopiero wtedy, gdy ulegną awarii. Kto patrząc na dom zastanawiałby się nad rynnami? Na właśnie – idealny system rynnowy to taki, o którym nie musimy myśleć. Pełni swoją funkcję bez zarzutu i nie wymaga od nas wielkich nakładów pracy. Jakimi kryteriami należy kierować się przy doborze rynien do domu? Czy one różnią się czymś więcej niż tylko kolorem?
Otóż tak, rynny różnią się pod wieloma względami. Ich odpowiedni dobór podczas budowy pomoże uniknąć wielu kłopotów w przyszłości.
Rynny metalowe czy PCV?
Pierwszą kwestią nad jaką powinniśmy się zastanowić jest materiał z jakiego rynny będą wykonane. Jak zawsze, trudno o ideał. Popularne są rynny metalowe. Ona cechują się dużą odpornością na różnice temperatur. Są jednak znacznie cięższe, ulegają zarysowaniu, z których po czasie może wyniknąć postępująca korozja. Można tego uniknąć wybierając wariant z stali ocynkowanej, lub pokrytej środkiem konserwującym, który zapobiega takim uszkodzeniom. Są to jednak już rozwiązania nieco droższe niż standardowe. Rynny stalowe są twardsze i bardziej odporne na mechaniczne uszkodzenia, które może spowodować spadający lód lub ciężki śnieg. Do ich wad należy zaliczyć większą trudność z usuwaniem liści, gałązek i wszelkich zanieczyszczeń. Mogą one zalec w rynnach lub zablokować spływ w rurach spustowych i doprowadzić do zatrzymania drożności. To może doprowadzić najpiew do nieszczelności – woda opadowa wybierze inną, łatwiejszą drogę, ale nie taką, którą dla niej przewidzieliśmy. Jednak w dalszej perspektywie, może to doprowadzić nawet do rozszczelnienia rynny i jej trwałego uszkodzenia.
Rynny z tworzywa sztucznego, rozmaitych mieszanek polichlorku winylu, mają nieco inne właściwości. Są lżejsze, łatwiejsze w montażu i nie ulegają korozji. Nie da się ich trwale zarysować, tak żeby straciły swoją funkcjonalność. Niestety, jak niemal każde tworzywo sztuczne jest bardzo podatne na zmiany temperatury. Przy wysokich mrozach twardnieją, tracą elastyczność i przez to narażone są na uszkodzenia. Może je spowodować zsuwający się śnieg, lód, albo zamarznięta woda. Na szczęście rynny PCV są idealnie gładkie, wobec czego spływająca woda bez trudu zabiera ze sobą drobne odpadki liści czy gałęzi. W przypadku rynien tego typu, istnieje bardzo niewielkie zagrożenie zapchania rury spustowej. Musiałaby się do niej dostać albo bardzo duża ilość liści, albo gałązka, na której kolejne odpadki osiadałyby. Większość tego typu zanieczyszczeń możemy jednak złapać do sitka czyszczaka. To specjalny otwór w rurze spustowej zamontowany w łatwo dostępnym miejscu, w którym na sitku zbierają się odpadki spływające z całego dachu. Warto regularnie robić przegląd czyszczaków i wybierać z sitka zebrane zanieczyszczenia.
Rynny PCV mają jeszcze walor wizualny – są łatwo dostępne w wielu wariantach kolorystycznych. To w przypadku rynny stalowej, czy zbudowanej z innego rodzaju metalu, może wiązać się z dodatkowym kosztem. Domy, w których orynnowanie pasuje do koloru elewacji lub dachu, zwracają na siebie uwagę estetyką wykończenia.
Jaki dach, taka średnica
Na koniec kwestia techniczna. Powinni zająć się nią fachowcy budujący dom, ale nie zaszkodzi znać zasady doboru wielkości rynien. Sztuka budowlana jest w tym zakresie dość precyzyjna. Wyraźnie określone są średnice rynien oraz rur spustowych do metrażu powierzchni dachu.
Powierzchnia dachu do 35 metrów kwadratowych wymusza zastosowanie rynny o średnicy co najmniej 75 mm.
Dach o powierzchni do 65 m2 – rynna o średnicy 100 mm
Dach o powierzchni do 95 m2 – rynna o średnicy 125 mm
Dach o powierzchi do 140 m2 – rynna o średnicy 150 mm
Dach o powierzchi do 200 m2 – rynna o średnicy 180 mm
Wynika to z przepustowości rynien i ilości wody potencjalnie spływającej z powierzchni dachu.
Podobne zasady dotyczą rur spustowych. Ich średnica powinna zostać dopasowana do średnicy oraz długości rynien doprowadzających wodę do narożnika i rury spustowej. Nieodpowiedni dobór tych wartości może poskutkować zbyt małą przepustowością. W efekcie wiąże się to z większą możliwością zapchania rury. Konsekwencją źle dopasowanych rynien może być również zalanie elewacji spowodowane przelaniem rury. Przy intensywnych opadach woda zebrana z całej powierzchni, po prostu nie zmieści sięw rurze i znajdzie ujście w nieodpowiednim miejscu. W tym przypadku lepiej pozwolić sobie nawet na nieco większe średnice w systemie rynnowym, po to żeby być pewnym że zamontowane rynny odbiorą każdą ilość wody.